Opiekunka do dzieci
Młodzi rodzice bardzo często są zmęczeni swoją rolą, zwłaszcza iż przez pierwsze kilkanaście miesięcy musimy zawsze być ze swoim dzieckiem i nie powinniśmy zostawiać go nikomu innemu, w końcu potrzebuje ono naszej obecności i nie tylko. Nie ma więc nic dziwnego, że jeśli nasze dziecko jest już na tyle duże, że jest w stanie raczkować i bawić się normalnie z innymi, bardzo chętnie korzystamy z usług takiej osoby jak opiekunka do dzieci lub powierzamy to jakże trudne zadanie jakiejś bliskiej nam osobie. Oczywiście często wybór pada na naszych rodziców, ponieważ ich darzymy największym zaufaniem, a po drugie nikt lepiej nie zadba o naszą pociechę jak sami dziadkowie, którzy przecież kochają swoje wnuczęta.
Jednak nie możemy zapominać, że nasi rodzice również posiadają swoje życie prywatne, nawet jeśli są już osobami w podeszłym wieku, nie oznacza to przecież, że nie mogą mieć swoich spraw i umówionych spotkań, więc przed podjęciem decyzji, zwykle wypada zapytać, czy będą w stanie zająć się naszą pociechą i jeśli odmówią z jakiegoś ważnego powodu, my jako dorośli ludzie powinniśmy to w stu procentach uszanować. A co nam w takiej sytuacji zostaje? Przede wszystkim musimy wynająć taką osobę jak opiekunka do dzieci, jednak bardzo często wybór nie należy do prostych, w końcu musimy zatrudnić obcą osobę, która będzie zajmować się naszą pociechą, a to może skończyć się przecież tragicznie. Nie wiemy, jakie dana osoba ma podejście do dzieci, więc z góry odpadają osoby, które nie posiadają zupełnie żadnego doświadczenia i potwierdzonych rekomendacji.
Doskonałym wyborem będzie opiekunka do dzieci, która posiadaja referencje z placówek wychowawczych jak przedszkole lub taka, która w dalszym ciągu w takim miejscu pracuje, jednak robi to na przykładowe pół etatu. W końcu takie referencje bardzo łatwo można sprawdzić, a my będziemy o wiele spokojniejsi z kim zostawiamy naszą pociechę. Zostaje jeszcze jedna bardzo ważna kwestia, mianowicie czy to my zostawiamy pociechę u tej osoby w domu, czy ta osoba przyjeżdża do nas. W pierwszym przypadku nie będziemy w stanie sprawdzić, co działo się w czasie spotkania i czy naszemu dziecka nie stała się krzywda, maluch, który nie potrafi mówić, nie powie nam przecież, że coś było nie tak jak powinno. Natomiast w drugim przypadku możemy zamontować kamery, które będą działać jak elektroniczna niania, jednak będzie to dla nas dość kosztowne.